Giganci ze stali bez limitów Real Steel USA 2011 Dramat; Akcja Reżyseria: Shawn Levy Obsada: Hugh Jackman, Dakota Goyo Premiera: 14-10-2011 Czas trwania: 125
Apokalipsa nie nadeszła, maszyny nie przejęły kontroli na Ziemi, jak to wieścił „Terminator” czy „Matrix”. Jest gorzej - świat oszalał na punkcie robotów, które zostały naczelną, prymitywną rozrywką ludzkości. Oleju i igrzysk!„Giganci ze stali” nie przypominają obrazu w stylu „Transformers”, za to bliżej im do kina familijnego opartego na trudnych relacjach ojca z synem. Fabułę rodzinnego dramatu osadzono w niedalekiej przyszłości, gdzie główną atrakcją dla spragnionych wrażeń ludzi są starcia Kenton to były bokser, hazardzista, kanciarz i wielki przegrany. Ring był dla niego domem, gdzie wyciskał siódme poty w walce z utytułowanymi rywalami. Emerytura sprawiła, że nie odnalazł już swojego miejsca, żyjąc z dnia na dzień marzeniami o utraconej fortunie. Pewnego dnia drogi Charliego krzyżują się z jego 11-letnim synem, odrzuconym niegdyś przez wyrodnego rodziciela. Eks-pięściarz nadal nie poczuwa się do roli „taty” – mało tego, w swoim pierworodnym widzi możliwość zarobienia niezłej kasy. Tymczasem Max to prawdziwy skarb, wszechstronnie uzdolnione dziecko rozpaczliwe poszukujące rodzicielskiego ciepła i uczucia. Wspólne wakacje z bokserską areną w tle pokażą czy Charlie wygra walkę o syna nim zabrzmi ostatni gong. Film Shawna Levy’ego wywołuje mieszane uczucia. Pod sztafażem akcji autorzy przybliżają historię dobrze nam znaną, banalną i niewybijającą się przed szereg. Uczuć nie sposób kupić – obojętnie ile pieniędzy będzie się posiadało. A na tym skupiają się dwa główne wątki. Pierwszy dotyczy spektakularnych walk robotów i intratnego biznesu z nich wynikającego, uciekającego produkt placementem. Drugim jest niepowtarzalna więź między rodzicem a dzieckiem, która zostaje wystawiona na ciężką próbę. Dochodzi nawet do tego, że Max oparcie i zrozumienie znajduje w bezdusznej maszynie kopiującej każdy jego ruch. Choć Atom nie mówi, a jedynie jego błękitne diody imitujące oczy otulają chłopca pozornym uczuciem, jakiego do tej pory nie poczuł od swego ojca, staje się dla niego kimś więcej niż przyjacielem. Bo robot będzie zawsze u boku Maxa – nawet jak padnie rozwalony przez cios potężnego przeciwnika, w przeciwieństwie do Charliego – uciekającego od obowiązków troskliwego taty, bojącego się podjąć wyzwanie, jakie stawia przed każdym ojcem rodzicielstwo. Niestety oba wątki nie korelują ze sobą należycie. Skomplikowane relacje między bohaterami schodzą na dalszy plan w obliczu konfrontacji, wypisz wymaluj powtórki z „Rocky’ego”, a gdy fabuła rozgrywa się z dala od ringu, to odczuwamy przedłużający się seans (kilka minut mniej byłoby w sam raz). Nie sposób nie polubić postaci granej przez Hugh Jackmana – twardego i upartego boksera, którego egzystencja naznaczona została pokaźną liczbą błędów. Jednak najsilniejszą kreację w obrazie stworzył Dakota Goyo (wystąpił w "Thorze"), który nie dość, że brawurowo wcielił się w Maxa Kentona to również z powodzeniem stworzył zapadający w pamięć duet z Jackmanem. Między aktorami wyczuwalna jest chemia. Rola młodego artysty jest wyrazista, a słowne pojedynki ze starszym i bardziej doświadczonym kolegą po fachu, osłodą niejednej sceny. Pomijając czynnik ludzki – cichymi bohaterami obrazu są roboty, czyli bokserzy w lśniących zbrojach. Autorzy zaprezentowali spory arsenał blaszanych sportowców od niepozornego, wyciągniętego ze składnicy złomu Atoma, na geniuszu cybernetyki kończąc, czyli potężnym Zeusie. Każda z maszyn walczących ku uciesze gawiedzi posiada swój niepowtarzalny styl, toteż choreografia walk stoi na przyzwoitym poziomie. Słynący z produkcji familijnych Levy poradził sobie również ze stopniowaniem dramaturgii w kulminacyjnym momencie, wykorzystując do cna atrybuty magii kina. Choć emocje udzielają się identycznie jak lata wcześniej podczas walki włoskiego ogiera, to widz z sentymentem śledzi pojedynek Dawida z Goliatem pozwalając ponieść się nierównemu starciu.„Giganci ze stali” stanowią miłe dla oka widowisko – jedni znajdą w nim przyzwoite kino akcji okraszone spektakularnymi walkami, drudzy wyboistą drogę ojca ku odkupieniu win i pojednaniu się z synem. Mimo wspomnianych wyżej wad myślę, że warto wybrać się na rodzinny seans do kina. 7/10Tytuł: "Giganci ze stali"Reżyseria: Shawn LevyScenariusz: John Gatins Na motywach opowiadania Richarda Mathesona "Steel" Obsada: Hugh Jackman Dakota Goyo Evangeline Lilly Anthony Mackie Kevin Durand Hope Davis James Rebhorn Karl Yune Olga Fonda Muzyka: Danny ElfmanZdjęcia: Mauro FioreMontaż: Dean ZimmermanScenografia: Tom MeyerKostiumy: Marlene StewartCzas trwania: 127 minutDziękujemy Cinema City za udostępnienie filmu do recenzji. Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...
Giganci ze stali Real Steel 2011 MULTI 1080p BLURay x264.mkv • GATUNEK: Dramat, Akcja, Sci-Fi PRODUKCJA: USA PREMIERA: 2011 CZAS: 127min OPIS FILMU: Charlie Kenton (Hugh Jackman) jest weteranem walk wręcz.
127 Madagaskar 2 Dodany godz. 12:33 przez Scooby24 Dalsze przygody Alexa, Glorii, Melmana i Marty'ego... Przypuszczalna data premiery w Polsce: PREMIERA POLSKA: Kategoria: Zwiastuny Wyświetleń: 209707 Dalsze przygody Alexa, Glorii, Melmana i Marty'ego... Przypuszczalna data premiery w Polsce... Kategoria: Zwiastuny | Komentarze: 33 | Wyświetleń: 209707 0 Kategoria: Kreskówki i animacje Wyświetleń: 38827 0 Kategoria: Kultura i sztuka Wyświetleń: 48020 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 78300 Kochamy ZSRR! Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 78300 1 Kategoria: Ciekawostki Wyświetleń: 65455 Film Lichockiej gazeta polska Kategoria: Ciekawostki | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 65455 1 Kategoria: Ciekawostki Wyświetleń: 56603 5 Kategoria: Kabarety i skecze Wyświetleń: 72040 14 Kategoria: Kabarety i skecze Wyświetleń: 123303 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 75711 Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 75711 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 75272 Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 75272 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 75126 Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 75126 96 Kategoria: Ciekawostki Wyświetleń: 187317 Daje do myslenia;) Zycze powodzenia ! Kategoria: Ciekawostki | Komentarze: 16 | Wyświetleń: 187317 114 Kategoria: Ciekawostki Wyświetleń: 188362 14 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 100312 Moim zdaniem, jeden z najlepszych programów dla dzieci drugiej połowy lat 90-tych. Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 2 | Wyświetleń: 100312 19 Kategoria: Muzyka i taniec Wyświetleń: 51332 6 dni nagrań, ponad 60 piosenek i różnorodnych przebrań/charakteryzacji czasem więcej śmiania ... 77 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 180723 śmieszne filmy kompilacja i wypadków najnowsze Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 180723 1 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 710 W dzisiejszym odcinku znajdziesz same śmieszne filmy, zabawne koty, wygłupiający się pies, nie... Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 710 2 Kategoria: Kultura i sztuka Wyświetleń: 72918 12 Kategoria: Motoryzacja Wyświetleń: 146468 Bieżące Maxiory
Podoba wam się? Zostawcie łapkę w górę ;) To niesamowite podziękowanie od widzów za pracę, którą się wkłada w nagrywanie filmów.Zagrajmy w Wiedźmin 3: Dziki Giganci ze stali pewnym krokiem i z wielkim hukiem wkroczyli do kin. Wierzyłem w ten film odkąd po raz pierwszy ujrzałem trailer. Najzwyczajniej w świecie spodobał mi się niecodzienny pomysł obsadzenia wielkich robotów w roli bokserów. Pierwsze fragmenty zapowiadały olśniewającą naparzankę między maszynami na pierwszym planie, i wciśnięte gdzieś pomiędzy rundy trudne relacje ojca z synem, które zdawały się być napisanym na szybko łącznikiem pomiędzy kolejnymi pojedynkami. Zalatywało to wszystko disneyowskim, infantylnym kinem familijnym i bezmyślnym kinem transformerowym – konglomeratem zupełnie niestrawnym i najgorszym z możliwych. Ale wciąż wierzyłem w Gigantów ze stali, czemu wyraz dałem we wpisie na blogu, gdzie w podsumowaniu moich zachwytów nad trailerem napisałem: “żyć nie umierać, siadać i czekać do premiery”. Na górze możecie zobaczyć widniejącą ocenę 8/10, więc nie będę się bawił w budowanie suspensu i od razu powiem, że Giganci ze stali to kawał porządnie zrobionego kina. Największą niespodzianką okazał się element, co do którego miałem największe obawy. Tak, drodzy państwo, Giganci ze stali, film o b-o-k-s-u-j-ą-c-y-c-h r-o-b-o-t-a-c-h (!), scenariuszem stoi! Ciekawie nakreślone postaci (także drugoplanowe) i nieszablonowo rozpisane relacje między nimi, sprawiają, że ten stricte rozrywkowy obraz śmiało romansuje z jak najbardziej poważnym kinem obyczajowym, przy czym nie trąci ani fałszem, ani tanim sentymentalizmem. W wielu miejscach zdawało mi się, że wiem, jak dalej potoczy się akcja, że zgodnie z szablonami bohaterowie zrobią to czy tamto, gdy tymczasem działo się coś zupełnie odwrotnego do moich oczekiwań. Motyw przewodni filmu, czyli wzajemne odkrywanie uczuć ojcowsko-synowskich śledzi się dzięki temu z większym zainteresowaniem od ringowych potyczek. To one robią tu za tło, za drugi plan, za łącznik pomiędzy scenami dialogowymi między bohaterami, a nie na odwrót. Podobne wpisy Kolejna niespodzianka to Hugh Jackman, wiarygodnie wcielający się w rolę Charliego Kentona, nieco zgorzkniałego byłego boksera, cynicznego samotnika, który pod wpływem poznanego po latach syna, przechodzi powolną wewnętrzną przemianę. Hugh Jackman blednie z kolei przy występie 12-letniego Dakoty Goyo, który dotrzymuje kroku swojemu starszemu koledze po fachu, a chwilami wyprzedza go o krok. Nastoletni aktor (mogliśmy oglądać go na przykład w roli młodego Thora) choć zdarzyło mu się tu i ówdzie odrobinę przeszarżować, w niedrażniący sposób zagrał młodszą wersję swojego ojca. Podobnie jak on jest uparty, zadziorny, odważny i wyszczekany, rzec można: jeden wart drugiego. Słowne tyrady między Jackmanem a Goyo ogląda się z prawdziwą przyjemnością, bo widoczny jest w nich ładunek tłumionych przez lata emocji. A żeby nieco zrównoważyć dramatyczną historię rodzinną, dokooptowano dialogom solidną porcję humoru. Jest więc i wzruszająco i błyskotliwie i zabawnie, a wszystko to razem stanowi lekkostrawną, krzepiącą opowieść z nienachalnym morałem. Dodając do tego fakt, że film jest bardzo brutalny – wszak maszyny tłuką się po stalowych mordach ile wlezie, a jednocześnie zupełnie bezkrwawy (chyba, że za krew uznamy wylewający się z pokonanego robota olej), bez obaw mogą go oglądać zarówno dorośli, jak i dzieciaki, nawet te poniżej granicy wiekowej PG13. Giganci ze stali garściami czerpią ze schematu “od zera do bohatera”. Bez trudu znajdziemy tu echa Gladiatora – pierwsza walka odbywa się na małej arenie, później Atom przenosi się do mekki walk robotów w Detroit, przyszłościowego odpowiednika rzymskiego Koloseum. Ściągnięto też w dużym stopniu z historii niejakiego Rocky’ego Balboa, a konkretnie wykorzystano oś fabuły pierwszej części. Finałowa walka zdaje się z kolei zapożyczać “strategię” z pamiętnej “Rumble in the Jungle”, w której Muhammad Ali przez kilka rund nie robił nic ponad przyjmowanie potężnych ciosów George’a Foremana. Przy tych wszystkich podobieństwach, Giganci ze stali nie jawią się jednak jako film, który bezmyślnie kopiuje od poprzedników, bo zapożyczenia i inspiracje zostały sprawnie wplecione w tę bokserską opowieść jakiej jeszcze nie było. Szczerze gratuluję twórcom Gigantów ze stali, idącym pod prąd aktualnej koniunkturze, stworzenia robotów, które nie mają uczuć, nie mówią, nie pierdzą, nie sikają i nie przemieniają się w lśniące samochody, schlebiające tanim gustom amerykańskim popcornożercom. Roboty z filmu Shawna Levy’ego to maszyny stworzone do boksowania, nie do ratowania świata, koniec i kropka. Paradoksalnie więc, pomimo braku jakiejkolwiek mimiki i ludzkich odruchów, robot Atom wzrusza do łez i daje wiele radości z obserwowania jego poczynań podczas treningów i mordobić pomiędzy linami ringu. Animacja komputerowa Atoma i jego przeciwników stoi na niesamowicie wysokim poziomie, to samo można powiedzieć o choreografii walk. Wszystkie uniki i ciosy są dla widzów czytelne i zrozumiałe. Nie uświadczymy tu bezładnej sieczki zmontowanej przez Flasha Błyskawicę. Konsultantem na planie był sam Sugar Ray Leonard, na czym zyskała nie tylko widowiskowość, ale przede wszystkim techniczna poprawność ruchów stalowych gigantów, jak i samego Jackmana. Dzięki temu, pomysłowy design i animacja robotów idą tu w parze z widowiskowością, realizmem i dramaturgią. A wszystkiemu towarzyszą pasujące do całości jak pięść do nosa (w tym przypadku to powiedzenie ma pozytywne znaczenie) stalowo/bokserskie efekty dźwiękowe oraz ostre kawałki Eminema i Prodigy. Tekst z archiwum (Finałowa walka niemal do złudzenia swoim przebiegiem przypomina walkę Rocky'ego z Apollo Creed'em, poprzednie walki zresztą też (na początek dostaje łomot aby na koniec wygrać). Film«Polska«podkarpackie«Stalowa WolaBiałystok Bielsko-Biała Bydgoszcz Chełm Ciechanów Czechowice-Dziedzice Częstochowa Dąbrowa Górnicza Darłowo Elbląg Ełk Gdańsk Gdynia Gliwice Gorlice Gorzów Wielkopolski Grudziądz Jastrzębie Zdrój Katowice Kielce Kołobrzeg Koszalin Kraków Krotoszyn Krynica Zdrój Legnica Łódź Lubin Lublin Miechów Nowy Sącz Olsztyn Opole Ostrołęka Piła Piotrków Trybunalski Płock Polkowice Poznań Ruda Śląska Rybnik Rzeszów Siedlce Skierniewice Sochaczew Sopot Sosnowiec Suwałki Świecie Szczawnica Szczecin Szczecinek Szczyrk Tarnów Toruń Warszawa Włocławek Wrocław Zabrze Zakopane Zamość Zielona Góra Żory Giganci ze stali wyświetleń od 13 października 2011 10 listopada 2011, czwartek » 15:309 listopada 2011, środa » 17:458 listopada 2011, wtorek » 17:457 listopada 2011, poniedziałek » 17:456 listopada 2011, niedziela » 17:455 listopada 2011, sobota » 15:304 listopada 2011, piątek » 17:452011 - Indie, USA 2 godz. 7 min. reżyseria: Shawn Levy scenariusz: John Gatins OBSADA: Hugh Jackman - Charlie Kenton Dakota Goyo - Max Kenton Evangeline Lilly - Bailey Tallet Anthony Mackie - Finn Kevin Durand - Ricky Hope Davis - Ciotka Debra James Rebhorn - Marvin Marco Ruggeri - Cliff Giganci ze staliArchiwum OrganizatoraGiganci ze staliArchiwum OrganizatoraGiganci ze staliArchiwum OrganizatoraGiganci ze staliArchiwum OrganizatoraGiganci ze staliArchiwum Organizatora Poltergeist18 czerwca 2015 - 16:30, 20:00jest więcej terminówkinoRozumiemy się bez słów18 czerwca 2015 - 18:15jest więcej terminówkinoBag Blixens maskekinoDirchkinoHvidsten gruppenkinoKapitan Szablozęby i skarb piratów11 czerwca 2015 - 16:00, 17:45jest więcej terminówkinoRechotek11 czerwca 2015 - 16:00jest więcej terminówkinoKraina jutra11 czerwca 2015 - 17:30jest więcej terminówkinoApartament11 czerwca 2015 - 19:45jest więcej terminówkinoMad Max: Na drodze gniewu4 czerwca 2015 - 18:00, 20:30jest więcej terminówkinoDom4 czerwca 2015 - 16:15jest więcej terminówkinoGorący pościgkinoSekrety morza28 maja 2015 - 16:30jest więcej terminówkinoWiek AdalinekinoAlfie, mały wilkołakkinoAvengers: Czas Ultrona21 maja 2015 - 17:30, 20:00jest więcej terminówkinoZabójcy bażantów21 maja 2015 - 19:30jest więcej terminówkinoGigantomachia - wojna bogów z gigantami Ponieważ Zeus strącił pokonanych tytanów do Tartaru, ich matka Gaja podburzyła przeciw bogom olimpijskim gigantów, zrodzonych z krwi okaleczonego Kronosa. Walka bogów z gigantami nazywana jest Gigantomachią. Giganci, chociaż byli bogami, byli śmiertelni i Gaja poszukiwała cudownego zioła dającego jej dzieciom nieśmiertelność. Zeus jednak obejrzyj 01:38 Thor Love and Thunder - The Loop Czy podoba ci się ten film? Giganci ze stali (ang. Real Steel) – amerykański film akcji z 2011 roku w reżyserii Shawna Levy'ego. Opis fabuły Rok 2020. Charlie Kenton, kiedyś jeden z czołowych bokserów na świecie, musiał zakończyć karierę, gdy ringami zawładnęły roboty, bo żądna krwi i emocji publika znudzona była już oglądaniem „tradycyjnego” boksu. Fani domagali się brutalnego pokazu siły i całkowitej destrukcji wojowników nowej generacji. Kunszt i talent dawnych zawodowych bokserów popadł w zapomnienie. Charlie zajmuje się organizacją nielegalnych walk i renowacją zawodników ze stali. Nieoczekiwanie w jego życiu pojawia się nieobecny do tej pory 11-letni syn Max, który odkrywa świat robot-boksu w blasku fleszy na wielkich arenach i w cieniu podziemnych walk. Max namawia Charliego, by przywrócił do formy zniszczonego robota, którego znaleźli na wysypisku śmieci i wystawił go do walki. Atom ma widoczne ślady licznych potyczek, ale jest wyposażony w program, który umożliwia mu kopiowanie ludzkich ruchów. Charlie uczy go swojego stylu a Atom wnosi na ring element gracji i zapomnianego piękna walki. Charlie, Max, Atom stają przed szansą walki o splendor i sławę przeciw niepokonanemu dotąd mistrzowi. Stawka jest wysoka. Mają tylko jedną szansę, by wspiąć się na szczyt, jakim jest awans do Światowej Ligi Bokserskiej Robotów (World Robot Boxing League). Czy Charlie dostanie szansę odkupienia dawnych win i zaniedbań? Obsada Postać Wersja oryginalna Dubbing polski Charlie Kenton Hugh Jackman Krzysztof Banaszyk Max Kenton Dakota Goyo Miłosz Konkel Bailey Tallet Evangeline Lilly Magdalena Kumorek Finn Anthony Mackie Marcin Przybylski Farra Lemkova Olga Fonda Angelika Piechowiak Tak Mashido Karl Yune Karol Wróblewski Ricky Kevin Durand Przemysław Bluszcz Ciotka Debra Hope Davis Agnieszka Kunikowska Marvin James Rebhorn Miłogost Reczek Bill Panner Gregory Sims Robert Tondera Herb ? Jacek Lenartowicz Korba ? Krzysztof Szczerbiński Tim ? Tomasz Kozłowicz Dziewczynka #1 ? Wiktoria Gąsiewska Dziewczynka #2 ? Magdalena Kusa Anonser walki na Bing Arena ? Robert Kowalski Anonser walki na na Virgin America Spectrum ? Jacek Król Mężczyzna #2 ? Grzegorz Kwiecień Dziennikarz #1 ? Dziennikarz #2 ? Bartosz Martyna Sędzia ? Aleksander Mikołajczak DJ radiowy ? Michał Olszański Mężczyzna #1 ? Michał Podsiadło Promotor walk WRB ? Posłaniec ? Paweł Szczesny Rozmówca w radiu ? Wojciech Paszkowski Pozostałe role ? Bożena Furczyk, Katarzyna Kozak, Julita Kożuszek, Beata Łuczak, Joanna Pach, Agnieszka Paszkowska, Dariusz Błażejewski, Andrzej Chudy, Bartosz Mazur, Wojciech Socha, Janusz WituchCzy można połączyć kino familijne z inspirowanym opowiadaniem Richarda Mathesona dramatem sportowym – na dodatek z robotami w rolachChleb i igrzyska to dwa elementy, którymi najłatwiej było zadowolić rzesze obywateli rzymskich. Pomimo kilku tysiącleci, nadal lubimy patrzeć, jak inni rywalizują o nagrody i tytuły. W legalnej rozrywce nie można dobijać rannych, ale co by było, gdyby istniała możliwość zaspokojenia zapotrzebowania widowni na przemoc bez ofiar w ludziach? Reżyser Shawn Levy pokazał nam zupełnie nową wizję sportu. W niedalekiej przyszłości, w roku 2020 ktoś poszedł po rozum do głowy i zaczęto konstruować roboty do walk bokserskich. Maszyny przypominają ludzi, biją się jak ludzie, ale jednak nimi nie są. Nie trzeba ich trenować, jedynie programować. Walka bokserska przypomina teraz jedną wielką grę komputerową, a „trenerzy” na żywo prowadzą swoich podopiecznych za pomocą wymyślnych urządzeń sterujących. Tego rodzaju walki są wręcz brutalniejsze, gdyż robot nie czuje bólu, nie ma skrupułów, nie zna strachu, nie męczy się. Jak nietrudno się domyśleć, boks z udziałem ludzi stracił swoją rację bytu. Główny bohater filmu, Charlie Kenton (Hugh Jackman), był zawodowym bokserem wagi ciężkiej, a teraz utrzymuje się z organizowania nie do końca legalnych walk robotów w podrzędnych mieścinach. Prowadzi typowy, kawalerski styl życia, mieszkając w ciężarówce. Nie stroni od kieliszka i poza tym tonie po uszy w długach. Nie sposób go polubić. Nawet nie starałam się wzbudzić w sobie do niego sympatii, bo spodziewałam się nagłego zwrotu w jego życiu, który diametralnie go odmieni. Moją jedyną bolączką było to, jak reżyser tego dokona. Czy zaserwuje nam podręcznikową przemianę złego typa w dobrego gościa? Czy może… Bohaterowie najczęściej zmieniają się pod wpływem śmierci ważnych dla nich osób bądź w momencie pojawienia się nowego życia. Tak było w tym przypadku. Porzucona przed dziesięcioma laty partnerka Charliego umiera i on jako biologiczny ojciec musi teraz zająć się jedenastoletnim Maksem. Chłopiec od początku zdaje sobie doskonale sprawę ze swojej sytuacji i nie wiąże z nowopoznanym ojcem żadnych nadziei. W ich relacji nie ma ani odrobiny ciepła, ba, nawet nie ma śladu wyrzutów sumienia u Charliego. Reżyser bardzo wiarygodnie skonstruował obie postacie. Patrząc na nich ma się wrażenie, że widzimy dwóch chłopców, z których jeden ma trochę więcej lat i jest nieco wyższy. Nić porozumienia udaje im się nawiązać poprzez wspólną pasję, jaką jest boks robotów. Przez moment obawiałam się jakichś przydługich, lirycznych wspomnień o matce chłopca, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Dalej reżyser idzie za ciosem filmów tego gatunku, tylko że niedocenianego zawodnika, najczęściej pochodzącego z dołów społecznych, zastąpiła maszyna. Na śmietniku znajdują porzuconego robota, którego oczyszczają, naprawiają i zaczynają trenować. Od początku jest jasne, że owo trio zawędruje na sam szczyt. I tak też się stało. To tyle jeśli chodzi o fabułę i ogólny zarys. Przyznam szczerze, że w swoim życiu widziałam sporo filmów poświęconych światu sportu i jeszcze więcej familijnych, dlatego podążając za stereotypami, pozastawiałam szereg pułapek. Muszę przyznać, że z większości z nich reżyser wyszedł obronną ręką. Przykładowo, czekałam z szyderczym uśmiechem na moment, gdy robot zostanie uczłowieczony, zaczną w grę wchodzić emocje, a na końcu zostanie przyjęty do rodziny i dostanie swój własny pokój. Jednak reżyser pozostawił tę kwestię w doskonałej równowadze, nie dodając więcej emocji, niż było potrzeba. Podobnie miała się sprawa z relacjami ojca i syna. Bardzo obawiałam się, że znów zostanie nam wciśnięty amerykański moralitet. A jednak… Reżyser pamiętał, że głównego bohatera zaprezentował nam jako niedojrzałego, egoistycznego faceta. Pewne jego dobre cechy zostały wyciągnięte na wierzch, ale wszystko zostało w dobrym tonie wiarygodności. Zazwyczaj w tego rodzaju filmach ojcowie wyrażają filozoficzne treści o życiu, a potem patetycznie padają sobie z dziećmi w ramiona. Tu relacje ojca i syna nie zostały w sposób cudowny uzdrowiony. Ot, zapanowała w nich serdeczność i… tak, można powiedzieć już o początkach rodzicielskiej miłości. A chłopiec i jego robot? Max od początku filmu wydaje się bardziej dojrzały niż jego ojciec i tak w zasadzie pozostaje do końca. Reżyser nie czyni wielkich wysiłków, żeby ten pogląd u widza zmienić. To właśnie on odnajduje na starym wysypisku zakopanego robota i podejmuje trud remontu, wyczyszczenia itd. Kiedy okazało się, że Atom rozumie, co się do niego mówi, struchlałam. Z drżeniem serca oczekiwałam rozwoju akcji w kierunku tworzenia się głębokiej przyjaźni między chłopcem i maszyną oraz dialogu: Kocham cię Max!, Kocham Cię Atom!. Na szczęście Shawn Levy ominął tę pułapkę, nie starając się wciskać widzom żadnych sentymentalnych kawałków. Skoro już mowa o sentymentach, nie mogło się obyć bez wątku romantycznego. Został on jednak tak zręcznie wmontowany w ten twardy świat boksu, że nie razi, a nawet ukazuje dobitniej dojrzewanie Charliego. Filmu z pewnością nie można zaliczyć do kameralnych. Walki pokazywane są jak należy – brutalne, hałaśliwe widowiska z tryskającym smarem i latającymi kawałkami stali. Aż sama byłam zdziwiona, gdyż nie przepadam za hałaśliwym kinem, a jednak… Ten film wciągnął mnie bez reszty, podobnie jak większość widowni. Na sali, mimo sporej liczby dzieci, w miarę rozwoju akcji zalegała cisza i trwała nieprzerwanie aż do napisów końcowych. Poza tym reżyserowi udała się jeszcze jedna rzecz, mianowicie, naprawdę trudno było się powstrzymać od kibicowania i okrzyków: Dołóż mu! Wstań! Nie daj się! Dawno nie zostałam tak zaangażowana w oglądaną treść. Dziewczynka siedząca za mną i nerwowo podskakująca na siedzeniu podczas finałowej walki również. Myślę, że nie do przecenienia jest tu rola znakomitej muzyki, skomponowanej przez Danny’ego Elfmana. Kompozytor znakomicie poradził sobie ze stworzeniem ścieżki dźwiękowej z mocnym, rockowym brzmieniem. Na tym idealnym pancerzu ze stali pojawiła się jednak rysa. Ze względu na specyfikę gatunku, film był dubbingowany. Bardzo raziło mnie, że bohaterowie wypowiadali się jak typowe „równiachy”. Nie mam na myśli tego, że w filmach powinno prowadzić się dialogi z wyszukanym słownictwem itd. Miejscami po prostu ten uliczny żargon był aż przesadzony. Niemniej jest to do przeżycia i myślę, że spodoba się młodszej publice. Roboty w Gigantach ze stali nie są tak uczuciowe jak Wall-e, nie są tak niezniszczalne i inteligentne jak Transformery – są tak autentyczne i realistyczne, jak tylko może być maszyna. Historia opowiedziana w filmie również jest poprowadzona w przyjemnych granicach realizmu. Z całą pewnością jest to film dla całej rodziny. Tytuł oryginalny: Real SteelReżyseria: Shawn LevyScenariusz: John GatinsPremiera: 14 października 2011 (Polska) 6 września 2011 (Świat)Czas trwania: 2 godz. 7 Dramat, Akcja, Sci-FiMuzyka: Danny ElfmanZdjęcia: Mauro FioreDystrybucja: Forum Film Poland Sp. z Indie, USA {youtube}fJiQawD62A0{/youtube}Przyszłość dzieje się teraz! Film „Giganci ze stali” przedstawia wizję roku 2020, w którym boks został zastąpiony przez walki robotów. W roli głównej Hugh Jackman! Rok 2020. Boks przestaje być jednym z najpopularniejszych sportów na świecie, a ludzie wolą oglądać na arenie walki maszyn.
Real Steel USA 2011 Dramat; Akcja Reżyseria: Shawn Levy Obsada: Hugh Jackman, Dakota Goyo Premiera: 14-10-2011 Czas trwania: 125 Dystrybutor: Forum Film Charlie Kenton istnieje weteranem walk wyraźnie. Jego kariera skończyła się spośród chwilą, podczas gdy zwierzchnictwo na ringu zdobyły pracy. Współcześnie zaprząta się partią nielegalnych walk plus renowacją robotów. Istnieje na dnie, podczas gdy w jego życiu pojawia się Max, kto podpiera, iż istnieje jego synem. Niedorosły motywuje go aż do wytrenowania dzieło, kto mógłby wstać aż do konkurencji o maestria. Stawki w poniższym brutalnym sporcie znajdują duże, tudzież Charlie także Max posiadają wyłącznie jakąś okazję, tak aby powrócić na apogeum. Tagi: oglądaj online pl, do pobrania za darmo, na jakiej stronie mozena obejrzec za darmo, chomikuj rmvb, youtube lektor polski, lektor utorent, youtube, link megavideo, pobierz bez logowania, web, napisy bittorrent, dvdrip, chomik, do pobrania za darmo, rapid, precyl, do pobrania forum, megavideo pl, rapidshare divx lektor pl, elite
Giganci ze stali Steel giants Details. Country. Poland. Language. Polish. Channels. TV Puls. Giganci ze stali is one of several Polish voice-overs of Real Steel. Cast
Giganci ze staliReal Steel Gatunek science fiction, akcja Rok produkcji 2011 Data premiery 7 października 201114 października 2011 (Polska) Kraj produkcji Stany ZjednoczoneIndie Język Angielski Czas trwania 127 minut Reżyseria Shawn Levy Scenariusz John Gatins Główne role Hugh JackmanDakota GoyoEvangeline Lilly Muzyka Danny Elfman Zdjęcia Mauro Fiore Scenografia Tom Meyer Kostiumy Marlene Stewart Montaż Dean Zimmerman Produkcja Shawn LevySusan MontfordDon MurphySteven SpielbergRobert Zemeckis Wytwórnia DreamWorksTouchstone PicturesReliance Entertainment21 Laps Entertainment Dystrybucja Touchstone Pictures Giganci ze stali (ang. Real Steel) – amerykański film akcji z 2011 roku w reżyserii Shawna Levy'ego. Opis fabuły[edytuj | edytuj kod] Rok 2020. Charlie Kenton, kiedyś jeden z czołowych bokserów na świecie, musiał zakończyć karierę, gdy ringami zawładnęły roboty, bo żądna krwi i emocji publika znudzona była już oglądaniem „tradycyjnego” boksu. Fani domagali się brutalnego pokazu siły i całkowitej destrukcji wojowników nowej generacji. Kunszt i talent dawnych zawodowych bokserów popadł w zapomnienie. Charlie zajmuje się organizacją nielegalnych walk i renowacją zawodników ze stali. Nieoczekiwanie w jego życiu pojawia się nieobecny do tej pory 11-letni syn Max, który odkrywa świat robot-boksu w blasku fleszy na wielkich arenach i w cieniu podziemnych walk. Max namawia Charliego, by przywrócił do formy zniszczonego robota, którego znaleźli na wysypisku śmieci i wystawił go do walki. Atom ma widoczne ślady licznych potyczek, ale jest wyposażony w program, który umożliwia mu kopiowanie ludzkich ruchów. Charlie uczy go swojego stylu a Atom wnosi na ring element gracji i zapomnianego piękna walki. Charlie, Max, Atom stają przed szansą walki o splendor i sławę przeciw niepokonanemu dotąd mistrzowi. Stawka jest wysoka. Mają tylko jedną szansę, by wspiąć się na szczyt, jakim jest awans do Światowej Ligi Bokserskiej Robotów (World Robot Boxing League). Czy Charlie dostanie szansę odkupienia dawnych win i zaniedbań? Obsada[edytuj | edytuj kod] Hugh Jackman jako Charlie Kenton Dakota Goyo jako Max Kenton Kevin Durand jako Ricky Evangeline Lilly jako Bailey Tallet Hope Davis jako ciotka Debra Anthony Mackie jako Finn Olga Fonda jako Farra Lemcova James Rebhorn jako Marvin Karl Yune jako Tak Mashido Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod] Giganci ze stali w bazie IMDb (ang.) Giganci ze stali w bazie Filmweb
309 views, 6 likes, 0 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Muzyka Dla Nas '' Trzciel'': GIGANCI ZE STALI
"Chleb i igrzyska" to dwa elementy, którymi najłatwiej było zadowolić rzesze obywateli rzymskich. Pomimo kilku tysiącleci, nadal lubimy patrzeć, jak inni rywalizują o nagrody i tytuły. W legalnej rozrywce nie można dobijać rannych, ale co by było, gdyby istniała możliwość zaspokojenia zapotrzebowania widowni na przemoc bez ofiar w ludziach? Giganci ze stali Reżyser Shawn Levy pokazał nam zupełnie nową wizję sportu. W niedalekiej przyszłości, w roku 2020 ktoś poszedł po rozum do głowy i zaczęto konstruować roboty do walk bokserskich. Maszyny przypominają ludzi, biją się jak ludzie, ale jednak nimi nie są. Nie trzeba ich trenować, jedynie programować. Walka bokserska przypomina teraz jedną wielką grę komputerową, a „trenerzy” na żywo prowadzą swoich podopiecznych za pomocą wymyślnych urządzeń sterujących. Tego rodzaju walki są wręcz brutalniejsze, gdyż robot nie czuje bólu, nie ma skrupułów, nie zna strachu, nie męczy się. Jak nietrudno się domyśleć, boks z udziałem ludzi stracił swoją rację bytu. Główny bohater filmu, Charlie Kenton, był zawodowym bokserem wagi ciężkiej, a teraz utrzymuje się z organizowania nie do końca legalnych walk robotów w podrzędnych mieścinach. Prowadzi typowy, kawalerski styl życia, mieszkając w ciężarówce. Nie stroni od kieliszka i poza tym tonie po uszy w długach. Nie sposób go polubić. Nawet nie starałam się wzbudzić w sobie do niego sympatii, bo spodziewałam się nagłego zwrotu w jego życiu, który diametralnie go odmieni. Moją jedyną bolączką było to, jak reżyser tego dokona. Czy zaserwuje nam podręcznikową przemianę złego typa w dobrego gościa? Czy może… Giganci ze stali Bohaterowie najczęściej zmieniają się pod wpływem śmierci ważnych dla nich osób bądź w momencie pojawienia się nowego życia. Tak było w tym przypadku. Porzucona przed dziesięcioma laty partnerka Charliego umiera i on jako biologiczny ojciec musi teraz zająć się 11-letnim Maksem. Chłopiec od początku zdaje sobie doskonale sprawę ze swojej sytuacji i nie wiąże z nowopoznanym ojcem żadnych nadziei. W ich relacji nie ma ani odrobiny ciepła, ba, nawet nie ma śladu wyrzutów sumienia u Charliego. Reżyser bardzo wiarygodnie skonstruował obie postacie. Patrząc na nich ma się wrażenie, że widzimy dwóch chłopców, z których jeden ma trochę więcej lat i jest nieco wyższy. Nić porozumienia udaje im się nawiązać poprzez wspólną pasję, jaką jest boks robotów. Przez moment obawiałam się jakichś przydługich, lirycznych wspomnień o matce chłopca, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Dalej reżyser idzie za ciosem filmów tego gatunku, tylko że niedocenianego zawodnika, najczęściej pochodzącego z dołów społecznych, zastąpiła maszyna. Na śmietniku znajdują porzuconego robota, którego oczyszczają, naprawiają i zaczynają trenować. Od początku jest jasne, że owo trio zawędruje na sam szczyt. I tak też się stało. To tyle jeśli chodzi o fabułę i ogólny zarys. Przyznam szczerze, że w swoim życiu widziałam sporo filmów poświęconych światu sportu i jeszcze więcej familijnych, dlatego podążając za stereotypami, pozastawiałam szereg pułapek. Muszę przyznać, że z większości z nich reżyser wyszedł obronną ręką. Przykładowo, czekałam z szyderczym uśmiechem na moment, gdy robot zostanie uczłowieczony, zaczną w grę wchodzić emocje, a na końcu zostanie przyjęty do rodziny i dostanie swój własny pokój. Jednak reżyser pozostawił tę kwestię w doskonałej równowadze, nie dodając więcej emocji, niż było potrzeba. Podobnie miała się sprawa z relacjami ojca i syna. Bardzo obawiałam się, że znów zostanie nam wciśnięty amerykański moralitet. A jednak… Reżyser pamiętał, że głównego bohatera zaprezentował nam jako niedojrzałego, egoistycznego faceta. Pewne jego dobre cechy zostały wyciągnięte na wierzch, ale wszystko zostało w dobrym tonie wiarygodności. Zazwyczaj w tego rodzaju filmach ojcowie wyrażają filozoficzne treści o życiu, a potem patetycznie padają sobie z dziećmi w ramiona. Tu relacje ojca i syna nie zostały w sposób cudowny uzdrowiony. Ot, zapanowała w nich serdeczność i… tak, można powiedzieć już o początkach rodzicielskiej miłości. Giganci ze stali A chłopiec i jego robot? Max od początku filmu wydaje się być bardziej dojrzały niż jego ojciec i tak w zasadzie pozostaje do końca. Reżyser nie czyni wielkich wysiłków, żeby ten pogląd u widza zmienić. To właśnie on odnajduje na starym wysypisku zakopanego robota i podejmuje trud remontu, wyczyszczenia itd. Kiedy okazało się, że Atom rozumie, co się do niego mówi, struchlałam. Z drżeniem serca oczekiwałam rozwoju akcji w kierunku tworzenia się głębokiej przyjaźni między chłopcem i maszyną oraz dialogu „Kocham cię Max!”, „Kocham Cię Atom!”. Na szczęście Shawn Levy ominął tę pułapkę, nie starając się wciskać widzom żadnych sentymentalnych kawałków. Skoro już mowa o sentymentach, nie mogło się obyć bez wątku romantycznego. Został on jednak tak zręcznie wmontowany w ten twardy świat boksu, że nie razi, a nawet ukazuje dobitniej dojrzewanie Charliego. Filmu z pewnością nie można zaliczyć do kameralnych. Walki pokazywane są jak należy – brutalne, hałaśliwe widowiska z tryskającym smarem i latającymi kawałkami stali. Aż sama byłam zdziwiona, gdyż nie przepadam za hałaśliwym kinem, a jednak… Ten film wciągnął mnie bez reszty, podobnie jak większość widowni. Na sali, mimo sporej liczby dzieci, w miarę rozwoju akcji zalegała cisza i trwała nieprzerwanie aż do napisów końcowych. Poza tym reżyserowi udała się jeszcze jedna rzecz, mianowicie, naprawdę trudno było się powstrzymać od kibicowania i okrzyków „Dołóż mu! Wstań! Nie daj się!” Dawno nie zostałam tak zaangażowana w oglądaną treść. Dziewczynka siedząca za mną i nerwowo podskakująca na siedzeniu podczas finałowej walki również. Myślę, że nie do przecenienia jest tu rola znakomitej muzyki, skomponowanej przez Danny'ego Elfmana. Kompozytor znakomicie poradził sobie ze stworzeniem ścieżki dźwiękowej z mocnym, rockowym brzmieniem. Giganci ze stali Na tym idealnym pancerzu ze stali pojawiła się jednak rysa. Ze względu na specyfikę gatunku, film był dubbingowany. Bardzo raziło mnie, że bohaterowie wypowiadali się jak typowe „równiachy”. Nie mam na myśli tego, że w filmach powinno prowadzić się dialogi z wyszukanym słownictwem itd. Miejscami po prostu ten uliczny żargon był aż przesadzony. Niemniej jest to do przeżycia i myślę, że spodoba się młodszej publice. Roboty w Gigantach ze stali nie są tak uczuciowe jak Wall-e, nie są tak niezniszczalne i inteligentne jak Transformery – są tak autentyczne i realistyczne, jak tylko może być maszyna. Historia opowiedziana w filmie również jest poprowadzona w przyjemnych granicach realizmu. Z całą pewnością jest to film dla całej rodziny. Ocena: 8/10 Źrodło: pokaz prasowy
Tytanomachia. Upadek tytanów, Cornelis van Haarlem, 1588. Tytanomachia ( gr. Τιτανομαχία Titanomachía) – w mitologii greckiej walka bogów, pod wodzą Zeusa, z tytanami o władzę nad światem, zakończona zwycięstwem bogów olimpijskich i strąceniem tytanów do Tartaru .
Real Steel USA 2011 Dramat; Akcja Reżyseria: Shawn Levy Obsada: Hugh Jackman, Dakota Goyo Premiera: 14-10-2011 Czas trwania: 125 Dystrybutor: Forum Film Charlie Kenton istnieje weteranem walk bezpośrednio. Jego kariera skończyła się spośród chwilą, kiedy rządy na ringu zdobyły pracy. A więc absorbuje się partią nielegalnych walk oraz renowacją robotów. Istnieje na dnie, kiedy w jego życiu pojawia się Max, jaki mówi, iż istnieje jego synem. Młody człowiek motywuje go aż do wytrenowania dzieło, jaki mógłby powstać aż do konkurencji o wirtuozeria. Stawki w poniższym brutalnym sporcie znajdują się duże, natomiast Charlie a, także Max posiadają nic bardziej błędnego niejaką okazję, ażeby powrócić na czubek. Tagi: napisy pl download, czy da sie pobrac, torrent, oron, wysoka jakość, 3gp, lektor, z lektorem, online lektor, lektor pl torrent, pl online, pobieranie torenty, online lektor pl, tnttorent, online, megashare, free dowland, online oglądaj za darmo, tnttorent, online napisy pl
"Mistrz" (2021 r.), reż. Maciej Barczewski - finałowa walka Teddy'ego, sample z wydania DVD od GALAPAGOS. Całkiem niezłe widowiskowo obozowo-sportowe, przyzw
czwartek, 16 lutego 2012 3 minuty czytania W recenzji "Trzech muszkieterów" wspominałem, że miałem wybór, czy aby nie pójść do kina na "Gigantów ze stali" zamiast na nich. Teraz więc zrecenzuję tę produkcję, która także bardzo dobrze się zapowiadała. Przypominała "Transformersów", ale bardziej nastawionych na walki bokserskie. Cóż, nie obejrzeć tego filmu to grzech – przynajmniej tak mi się zdawało. Wiele osób narzeka na dubbingi w filmach. Czytałem sporo opinii, które świadczyły o tym, że polska wersja "Gigantów ze stali" jest bardzo słaba. I trudno temu zaprzeczyć. Sam miałem dosyć tych dziecinnych głosów i irytował mnie fakt, że niektóre dialogi zostały przerobione na "łagodniejsze". Wystarczy porównać trailer filmu z napisami i z polskim dubbingiem. Głównym motywem tej pozycji są walki robotów i więź ojca z synem. Charlie, były bokser, zostawił swojego syna, zanim ten się jeszcze urodził. Opiekowała się nim matka, do czasu gdy zginęła. Teraz będzie musiał się nim zająć ojciec, ale tylko na okres dwóch miesięcy, a w zamian dostanie pieniądze. Po tym czasie odda syna siostrze zmarłej i jej mężowi, na którego prośbę pieniężną zgodził się zająć dzieckiem, które ma już jedenaście lat. Za kasę kupił nowego robota, którym planuje odbyć kilka walk. Podczas każdej potyczki towarzyszy mu syn, także interesujący się pojedynkami, jednak ojciec traktuje go z rezerwą. Już na pierwszy rzut oka, fabuła jest niespójna. Bohater dostał sto tysięcy dolarów i jeszcze mu mało? Na dodatek wraz z biegiem akcji okazuje się, że starym robotem ze złomowiska zaczyna wygrywać walki. W filmie pojawia się też zdanie: "Ty mnie rozumiesz? Nie powiem nikomu.", które świadczy o "inności" robota, jednak nie zostaje to wyjaśnione. Czemu więc ten "złom" pokonywał mocniejszych od siebie (teoretycznie) rywali? Nie wiadomo. Z zakończenia trudno wysnuć jakieś wnioski na temat tego, co się stanie dalej z bohaterami, a po takich niespójnościach ciężko się czegokolwiek domyślić. Same walki robotów są bardzo słabe. Podoba mi się to, że wokół ringu są tłumy ludzi i różnych ochroniarzy. Spiker świetnie zapowiada pojedynki, co nadaje temu wydarzeniu dużo powagi i widowiskowości. Jednak co z tego, skoro całe te "naparzanie się" stoi na niskim poziomie. Nie ma żadnych naprawdę spektakularnych bloków, uników czy nieoczekiwanych zwrotów akcji. Tylko masa ciosów, które wyglądają bardzo podobnie. Raz atakuje jeden robot, raz drugi. Kto wygra, nietrudno się domyślić, przez co film robi się trochę schematyczny i nudny. Nie ratuje go nic, bo minusów jest więcej. Walk jest mało, a reszta scen jest jeszcze (o zgrozo!) nudniejsza. Dialogi są nijakie, a wszystkie sytuacje zostały dodane na siłę (aż dwie godziny oglądania!). Dlaczego twórcy nie umieli wykorzystać ogromnego potencjału tkwiącego w filmie? Częściowo dlatego, że uważali, iż uda im się zrobić go tak, aby spodobał się zarówno dorosłym, jak i dzieciom. Lepiej byłoby, gdyby zdecydowali się na jedną grupę widzów, zamiast robić produkcję, która nie zachwyci ani jednych, ani drugich. Mimo wszystko "Giganci ze stali" nie są bardzo kiepskim filmem. Odbijają się od dna dzięki grze aktorskiej (kolejny film ze zmarnowanym potencjałem, który może się tym szczycić). Najlepiej wypadł Hugh Jackman w roli Charliego. Widać, że aktor powinien grać w poważniejszych filmach. Jednak skoro przy tym jesteśmy, to przydałoby się, aby osoba grająca jego syna była trochę starsza. Kolejnym plusem jest to, że czasami pojawiają się fajne sceny. Jedną z nich jest taniec robota, który mógłby być dłuższy. Ciekaw jestem, czy powstanie kontynuacja "Gigantów ze stali". Twórcy trochę pieniędzy na nim zarobili. Ja jednak już na początku drugą część skreślam, a pierwszej nie polecam. Porównując ten film do "Trzech muszkieterów", ze znaczną przewagą wygrywa ten drugi. Porównując do "Transformersów", które zostały bardzo skrytykowane przez redaktora Holdena, także przegrywa, bo tam przynajmniej efekty specjalne zostały zrobione na wysokim poziomie. Ocena użytkowników Średnia z 7 ocen Twoja ocena Wczytywanie...Gigantomachia ( gr. Γιγαντομαχία Gigantomachía) – w mitologii greckiej walka bogów olimpijskich z gigantami [1] . Giganci zrodzili się wraz z Eryniami i meliadami z rozlanej krwi Uranosa, którego ranił sierpem (bądź nożem) Kronos. Były to istoty o ludzkiej postaci z wyjątkiem nóg zakończonych wężowymi ogonami.
zapytał(a) o 08:21 Nie wiecie czy będzie film ,,Giganci ze stali 2 ,,? Odpowiedzi Helow odpowiedział(a) o 08:46 Reżyser Shawn Levy nie zaprzeczył po pytaniu jednego z dziennikarzy lecz jak narazie brak innych informacji . HeroPacio odpowiedział(a) o 14:19: Reżyser Shawn Levy potwierdził, że szykuje się do pracy nad sequelem. - Ludzie ze studia chcą, abyśmy nakręcili kolejną część - przyznał Levy. - Widzowie reagują na ten film bardzo emocjonalnie, to fantastyczne. Jeśli w kolejnym miesiącu pójdzie nam tak samo dobrze finansowo, na pewno zrealizujemy Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Giganci ze stali. Real Steel. 2011. 6,9 99 134 oceny . 10 839 chce zobaczyć . Strona główna filmu . Podstawowe informacje. Pełna obsada (274) Opisy (5)
Charlie Kenton jest weteranem walk wręcz. Jego kariera zakończyła się z chwilą, gdy panowanie na ringu przejęły roboty. Teraz zajmuje się organizacją nielegalnych walk i renowacją robotów. Jest na dnie, gdy w jego życiu pojawia się Max, który twierdzi, że jest jego synem. Chłopak motywuje go do wytrenowania robota, który mógłby stanąć do walki o mistrzostwoKino "Wolność" w Szczecinku, ul. Wyszyńskiego 65 środa, czwartek, piątek, sobota, niedziela kino czynne od godziny data: godzina: 16-20 grudnia 15:30 18:00, 21 grudnia 15:30 22 grudnia 15:30 18:00, ceny biletów: normalny 15 zł ulgowy 12 zł grupowy 12 zł Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Giganci ze stali. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Bohaterami "Gigantów ze stali", widowiska z elementami s-f, które na nasze ekrany wejdzie 14 października, są obdarzone osobowością roboty, biorące udział w walkach bokserskich. Onet Kadr z filmu "Giganci ze stali" (reż.
Opis filmu Giganci ze stali Charlie Kenton jest weteranem walk wręcz. Jego kariera zakończyła się z chwilą, gdy panowanie na ringu przejęły roboty. Teraz zajmuje się organizacją nielegalnych walk i renowacją robotów. Jest na dnie, gdy w jego życiu pojawia się Max, który twierdzi, że jest jego synem. Chłopak motywuje go do wytrenowania robota, który mógłby stanąć do walki o mistrzostwo. Stawki w tym brutalnym sporcie są wysokie, a Charlie i Max mają tylko jedną szansę, by wrócić na szczyt. Strona zawiera informacje na temat godzin emisji (czyli kiedy leci) dla Giganci ze stali. Jeżeli stacje telewizyjne planują w najbliższym czasie nadać audycję (premiera, powtórki) w sekcji najbliższe emisje umieszczone są informacje na temat jakiego dnia, o której godzinie oraz na jakiej antenie można obejrzeć program. W przypadku braku Giganci ze stali w ramówkach jakiekogokolwiek kanału wyświetlona jest lista poprzednich emisji z ostatnich 30 dni. Brak informacji na temat poprzednich i przyszłych wyświetleń oznacza, że żadna z ponad 180 stacji obecnych w programie telewizyjnym nie nadawała audycji i nie planuje tego w najbliższym czasie. Na stronie znajdują się informacje na temat tego kiedy będą powtórki lub kiedy będzie powtórka audycji Giganci ze stali. Poprzednie emisje Giganci ze stali w telewizji Emisja Giganci ze stali miała miejsce: 2022-05-08 15:35 Giganci ze stali Opis (streszczenie): Przyszłość dzieje się teraz! Film „Giganci ze stali” przedstawia wizję roku 2020, w którym boks został zastąpiony przez walki robotów. W roli głównej Hugh Jackman! Rok 2020. Boks przestaje być jednym z najpopularniejszych sportów na świecie, a ludzie wolą oglądać na arenie walki maszyn. To powoduje, że były pięściarz Charlie (Hugh Jackman) zawiesza swoją karierę i zajmuje się organizacją nielegalnych walk i renowacją robotów. Wkrótce bokser dowiaduje się, że ma 11-letniego syna Maksa (Dakota Goyo). Za jego namową zamierza wziąć udział w zawodach i wystawić do walki swoją maszynę. Zaczyna trenować zniszczonego robota sparingowego, który został spisany na straty. Czy Charlie, Maks i ich robot wygrają walkę? Stawka jest wysoka! / USA / 2011 / familijny 2022-05-01 17:35 Giganci ze stali 2021-12-24 11:30 Giganci ze stali 2021-12-19 17:35 Giganci ze stali 2021-06-28 10:15 Giganci ze stali Czas trwania: 122min. / USA / 2011 / dramat 2021-06-19 03:50 Giganci ze stali 2021-06-18 07:45 Giganci ze stali 2021-06-15 06:00 Giganci ze stali 2021-06-09 06:00 Giganci ze stali 2021-05-30 15:25 Giganci ze stali 2021-05-30 11:20 Giganci ze stali 2021-05-26 03:55 Giganci ze stali 2021-05-25 07:15 Giganci ze stali 2021-05-23 17:35 Giganci ze stali 2021-05-19 06:00 Giganci ze stali 2021-05-09 14:15 Giganci ze stali 2021-05-03 09:15 Giganci ze stali 2021-04-11 10:50 Giganci ze stali 2021-04-05 13:00 Giganci ze stali 2021-03-29 14:40 Giganci ze stali 2021-03-19 06:00 Giganci ze stali 2021-03-18 16:15 Giganci ze stali 2021-03-01 07:40 Giganci ze stali 2021-02-24 13:15 Giganci ze stali 2021-02-14 11:25 Giganci ze stali 2019-07-01 00:25 Giganci ze stali Opis (streszczenie): (N) Akcja filmu toczy się w bliskiej przyszłości. Zmieniło się życie, zmienili ludzie. Do walk bokserskich ruszają roboty, sterowane z zewnątrz. Charlie Kenton to weteran walk wręcz, jego kariera załamała się, gdy ringiem zawładnęły roboty. Czas trwania: 121min. / USA / 2011 2017-08-25 12:50 Giganci ze stali Czas trwania: 122min. / USA / 2011 / science fiction Zwiastuny, zapowiedzi, wideo Giganci ze stali
Podobal wam sie film GIGANCI ZE STALI? 2011-10-26 20:05:59; Jak oceniacie film Hugh Jackman "Giganci ze stali "? 2011-11-11 19:44:14; Jaki film lepszy "Giganci ze stali" czy "Trzej muszkieterowie" ? 2011-10-16 10:19:38; Czy oglądałeś film" Giganci ze stali" ? 2011-10-30 10:58:20; Gdzie moge obejrzeć film pt. "Giganci ze stali" z lektorem
14 października 2011, 08:00 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę Media Czy można połączyć kino familijne z inspirowanym opowiadaniem Richarda Mathesona dramatem sportowym – na dodatek z robotami w rolach głównych – i z tak karkołomnej kombinacji wyjść obronną ręką? Owszem. Rok 2020. Były bokser Charlie Kenton pracuje jako operator wielkich robotów, które toczą walki na ringach. Nie idzie mu najlepiej – traci kolejne maszyny w bezsensownych pojedynkach. Marzy jednak, by kiedyś walczyć w zawodowej lidze. Niespodziewanie przyjdzie mu z pomocą Max – jedenastoletni syn Charliego, który nagle trafia pod opiekę kompletnie obcego mu ojca. Ich relacja nie będzie łatwa, ale połączy ich wspólna pasja. I wygrzebany na śmietniku stary robot o nazwie Atom, który pod opieką Charliego i Maksa zacznie wygrywać kolejne pojedynki. Dalej wszystko jasne: muszą być wzloty i upadki, rozstania i powroty, wreszcie wielka finałowa walka z mistrzem. Film „Giganci ze stali” są bowiem skrojeni według wszelkich hollywoodzkich reguł, przypominają połączenie „Rocky’ego” z rodzinną rozrywką spod znaku Spielberga (który był jednym z producentów filmu). Ale tym razem powtórka nie boli. Film najwięcej zawdzięcza charyzmie grającego główną rolę Hugh Jackmana, ale ma przy tym zabawne dialogi, ironicznie portretuje świat współczesnego sportu, jest dynamicznie nakręcony. Obecni na pokazie rówieśnicy Maksa byli zachwyceni, ale i rodzice nie będą narzekać. GIGANCI ZE STALI | USA, Indie 2011 | reżyseria: Shawn Levy | dystrybucja: Forum Film | czas: 127 min Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównejJest boks dla mężczyzn, roboty dla chłopców, Hugh Jackman dla pań i familijny klimat dla wszystkich. Rok 2020. Charlie Kenton (Jackman), kiedyś jeden z czołowych bokserów na świecie, musiał zakończyć karierę, gdy panowanie na ringu przejęły roboty. Teraz zajmuje się organizacją nielegalnych walk i renowacją zawodników ze stali."Giganci ze stali" w kinach od 14 października!Hugh Jackman w roli nieugiętego twardziela, który razem z synem Maxem odkryje świat ekscytującego robot-boksu w blasku fleszy i w cieniu podziemnych walk. Ten dwuosobowy team wraz z królem ringu -- gigantem Atomem staną przed szansą walki o splendor i sławę przeciw niepokonanemu dotąd zawodnikowi. Porywające widowisko, które poruszy nawet twardzieli o stalowych nerwach!
Giganci ze stali - Warszawa - było do 21 sierpnia - Multikino Złote Tarasy, Złota 59 - Multikino Wola, Górczewska 124 - Multikino Ursynów, al. Komisji Edukacji Narodowej 60 - Multikino Targówek, Głębocka 15 - IMAX, Powsińska 31 - Cinema City Sadyba, Powsińska 31 - Cinema City Promenada, Ostrobramska 75C - Cinema City Mokotów, Wołoska 12C - Cinema City Janki, Mszczonowska 3 - Cinema
14 października 2011, 10:03 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę Media Czy można połączyć kino familijne z inspirowanym opowiadaniem Richarda Mathesona dramatem sportowym – na dodatek z robotami w rolach głównych – i z tak karkołomnej kombinacji wyjść obronną ręką? Owszem. Rok 2020. Były bokser Charlie Kenton pracuje jako operator wielkich robotów, które toczą walki na ringach. Nie idzie mu najlepiej – traci kolejne maszyny w bezsensownych pojedynkach. Marzy jednak, by kiedyś walczyć w zawodowej lidze. Niespodziewanie przyjdzie mu z pomocą Max – jedenastoletni syn Charliego, który nagle trafia pod opiekę kompletnie obcego mu ojca. Ich relacja nie będzie łatwa, ale połączy ich wspólna pasja. I wygrzebany na śmietniku stary robot o nazwie Atom, który pod opieką Charliego i Maksa zacznie wygrywać kolejne pojedynki. Dalej wszystko jasne: muszą być wzloty i upadki, rozstania i powroty, wreszcie wielka finałowa walka z mistrzem. "Giganci ze stali" są bowiem skrojeni według wszelkich hollywoodzkich reguł, przypominają połączenie "Rocky’ego" z rodzinną rozrywką spod znaku Spielberga (który był jednym z producentów filmu). Ale tym razem powtórka nie boli. Film najwięcej zawdzięcza charyzmie grającego główną rolę Hugh Jackmana, ale ma przy tym zabawne dialogi, ironicznie portretuje świat współczesnego sportu, jest dynamicznie nakręcony. Obecni na pokazie rówieśnicy Maksa byli zachwyceni, ale i rodzice nie będą narzekać. GIGANCI ZE STALI | USA, Indie 2011 | reżyseria: Shawn Levy | dystrybucja: Forum Film | czas: 127 min Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównej